Jak wybrać odkurzacz? Cz II – parametry, wygoda użytkowania, dodatki i akcesoria

Który z wielu odkurzaczy jest najlepszy? Zdecydowanie powiedzieć trzeba, że zależy to od potrzeb konsumenta. Jednak nawet jeśli zdecyduje się on na konkretny typ – a najczęściej jest to odkurzacz tradycyjny – to i tak w tym obrębie jest wiele niuansów, o których warto wiedzieć.
Jest kila najważniejszych parametrów, które decydują o przewadze jednego odkurzacza nad drugim. Należą do nich: moc i siła ssania, wygoda użytkowania oraz filtracja.

Moc i siła ssania

Dla wielu konsumentów stwierdzenie, że moc nie zawsze przekłada się na wydajność odkurzania brzmi jak herezja. W rzeczywistości jednak o tym, ja dobrze odkurzacz wciąga śmieci i kurz decyduje kulka innych elementów. Podstawowym jest szczelność konstrukcji. Wyobraźmy sobie, że w rurach odkurzacza zrobiono kila dużych otworów. Silnik odkurzacza pracuje z mocą np. 2000 W, lecz podciśnienie w jego rurach jest bardzo niskie. Oznacza to po prostu małą skuteczność odkurzania. Korpus i rury powinny być zatem niezwykle szczelne. I na to warto zwrócić uwagę, wybierając odkurzacz znanej marki, solidny i w cenie adekwatnej dla modeli o wyższej jakości. Zwróćmy uwagę na to, że na rynku obecnych bardzo wiele modeli z Chin – często są to właśnie odkurzacze najtańsze. Wspomnieliśmy też o podciśnieniu – coraz więcej producentów podaje ten parametr na opakowaniu. Warto zwrócić na to uwagę. Okazać się może, że model pobierający wyższą moc, będzie mniej skuteczny, niż inny, o niższej mocy, ale po prostu bardziej szczelny, a więc odznaczający się wyższym podciśnieniem w rurach.

images

Pamiętajmy, że moc odkurzacza nie jest czynnikiem decydującym o sile ssania. Rys. Philips

Ten o wyższej mocy będzie też bardziej odczuwalny dla kieszeni. Ponadto, im lepsza szczelność, tym mniej kurzu i zanieczyszczeń wydobędzie się na zewnątrz. Ma to więc również znaczenie dla alergików. Szczelna konstrukcja to jedno, a specjalna konstrukcja to drugie. Mowa np. o takich rozwiązaniach, które usprawnią przepływ – np. rury rozszerzające się od ssawki aż po podłączenie do korpusu. Standardem jest już możliwość regulacji mocy ssania. W zależności od modelu, odbywa się ona za pomocą suwaka umieszczonego na obudowie odkurzacza lub np. w przegubie rury, tuż pod ręką.

Która z jednostek najlepiej informuje o skuteczności odkurzacza?

Z tego, co powiedzieliśmy sobie powyżej – na pewno nie moc. Nie poddaje ona w wiarygodny sposób tego, jak skutecznie odkurzacz będzie wciągał zanieczyszczenia. Jedyne, czego można być prawie pewnym, to tego, że model o mocy 1000 W będzie zużywał mniej prądu niż ten o mocy 1800. Ale też nie zawsze. Wyjątkiem są tu różne odkurzacze „eko”. Na ich opakowaniu znajdziemy prawdopodobnie informację o tym, że mimo obniżonego poboru mocy, odkurzają równie efektywnie co standardowe modele. Lub że mimo wysokiej mocy, zużycie energii jest porównywalne z modelami o mocy niższej. Aż zdziwić się można, jak wiele sugestii by kierować się mocą odkurzacza znaleźć można w Internecie…

Bardziej miarodajną jednostką jest podciśnienie w rurach. Im jest wyższe, tym większa siła ssąca. Jednostką podciśnienia jest Pa (hPa) – Pascal. Niektórzy producenci mierzą skuteczność odkurzania prędkością przepływu powietrza w rurach. Ale tu oczywiście nie trzeba być omnibusem by wiedzieć, że powietrze może sobie przepływać nawet z ogromną prędkością a jednak – przy choćby nieszczelnej konstrukcji – wiele zanieczyszczeń może wcale nie trafić do worka/pojemnika.

Często zaobserwować też można, że niektóre odkurzacze pozostawiają cześć cięższych zanieczyszczeń. Powiemy zatem, że ich zdolność pochłaniania kurzu czy małych pyłków jest wysoka, ale już w przypadku cięższych zanieczyszczeń odkurzacz niezbyt sobie radzi. Aby wskazywać modele, które nie mają takiego problemu, coraz częściej zaczyna się stosować określenie dust pick-up, które w prosty sposób wyraża jaką cześć określonych zanieczyszczeń pochłania dany model. (Badanie odbywa się w ten sposób, że wysypuje się określoną ilość różnych zanieczyszczeń na różne typy podłóg a następnie sprawdza, ile z nich zostało podniesionych. Jest to chyba najbardziej wiarygodna metoda określania skuteczności odkurzacza, ale niestety w Polsce trudno póki co szukać informacji o tym na opakowaniach odkurzaczy czy w danych technicznych modeli.

Głośność odkurzacza

Obecnie rekord należy do odkurzacza marki Rowenta – zaledwie 63 dB(A). Pisząc ten tekst my już wiemy, że rekord ten może już niebawem ulec zmianie… ale w tej chwili na naszym rynku nie ma cichszego modelu niż Silence Focrce Extreme. Oczywiście głośność odkurzacza jest sprawą bardzo ważną, gdyż hałas odkurzacza może być naprawdę dokuczliwy – zwłaszcza gdy odkurzamy często i zajmuje to kilkadziesiąt minut. A już bezwzględnie ważne jest, kiedy w domu jest np. dziecko. O głośności decyduje nie tylko moc odkurzacza, choć łatwo zauważyć, że modele o większej mocy mogą pracować głośniej. Mając to na uwadze, warto podchodzić do rekordów cichej pracy z pewnym dystansem, bowiem wyliczane są one dla minimalnej siły ssania, a więc gdy silnik odkurzacza pracuje na najniższych obrotach. Niestety w pewien sposób zniekształca to pojęcie o tym, jak głośny może być odkurzacz. Na opakowaniu urządzeń zawsze powinny znajdować się informacje o maksymalnym hałasie, wytwarzanym przez dany model. Jest to wymóg, obowiązujący od 2013 roku, kiedy to wprowadzone zostało rozporządzenie, dotyczące wymogów informowania o poziomie głośności.

Miejmy na uwadze, że jest to poziom hałasu deklarowany przez producenta – choć ci znani oddają swoje urządzenia do testów w specjalnych, niezależnych instytucjach, które dokładnie sprawdzają czy deklarowana wysokość parametrów jest zgodna z rzeczywistością.

Mówiąc o hałasie trzeba powiedzieć, przede wszystkim, o kilku mitach, które się z tym wiążą. Po pierwsze, że im wyższa moc silnika odkurzacza, tym wyższy poziom hałasu – a w zasadzie natężenia hałasu. Nie jest to prawdą. Obecnie większość odkurzaczy dostępnych na rynku zalicza się do grupy modeli generujących niski poziom hałasu – ok. 70-80 db. Choć w tej chwili rekordzista głośności – odkurzacz Rowenta – potwierdza powyższą tezę: jest cichy, ale jego moc ma zaledwie 1000 W, to jednak już wkrótce na rynku pojawią się modele o standardowej, jak na odkurzacz, mocy, które będą działały jeszcze ciszej.

O hałasie słów kilka

Aby wiedzieć, który z modeli odkurzaczy wybrać – jeśli mamy już kilka modeli, którymi jesteśmy zainteresowani, warto dowiedzieć się kilku ważnych kwestii odnośnie samego hałasu – bo nie zawsze warto decydować się na odkurzacz o niższej deklarowanej wartości decybeli – zwłaszcza kosztem innych ważnych parametrów. Pamiętajmy, że każdy dźwięk charakteryzuje kilka parametrów, które decydują o tym, jak jest on odbierany przez ludzkie ucho. Po pierwsze częstotliwość, czyli wielkość wskazująca liczbę drgań w jednej sekundzie. Jest ona wyrażana w Hertzach (jednostka Hz). Dźwięki o różnej częstotliwości słyszane są dla ucha w różny sposób. Nasz zmysł słuchu „wyłapuje” dopiero dźwięki o częstotliwościach od 20 Hz do 20 kHz. Drugim parametrem dźwięku jest ciśnienie akustyczne, wyrażane w Pascalach [Pa]. Wskazuje ono zmiany ciśnienia powietrza, w którym rozprzestrzenia się dźwięk. Najcichsze dźwięki, które są słyszane dla ludzkiego ucha mają ciśnienie akustyczne rzędu 0,00002 Pa. Z kolei dźwięki o ponad 60 Pa powodują już ból uszu.

Jednak w punkcie naszych rozważań najważniejsza jest inna miara – poziom ciśnienia akustycznego wyrażony w decybelach (dB). Jest to miara logarytmiczna, w której wzrost o każde trzy decybele wiąże się z podwojeniem intensywności dźwięku. Co to oznacza? Że jeśli wybieramy spośród dwóch odkurzaczy, z których jeden emituje hałas 65 dB, a drugi ok. 80 dB, to chociaż różnica wynosi jedynie 15 dB, to drugi odkurzacz wywoływać będzie 32-krotnie większe ciśnienie akustyczne! Ale to jeszcze nie koniec, bo dodać trzeba trochę o tajemniczej literce „A”, która pojawia się często przy parametrze głośności – np. 65 db(A). Literka ta informuje nas, że poziom natężenia dźwięku, wyrażony w decybelach dB, został przeskalowany według znormalizowanej krzywej ważącej „A” odpowiadającej odwróconej krzywej czułości ucha ludzkiego dla różnych częstotliwości. Pokazuje ona zmiany czułości ucha na sygnały o różnych częstotliwościach. Mówiąc innymi słowy, to „A” informuje nas, że dźwięk został zbadany u źródła i w ten sposób, jak słyszałoby go ludzkie ucho.

Warto wiedzieć! Hałas jest wielkością logarytmiczną, oznacza to, że tylko 3 dB mniej wystarczą, by hałas dla ludzkiego ucha był o połowę niższy.

Co decyduje o głośności odkurzacza?

Powiedzieliśmy powyżej, że głośność odkurzacza w większości przypadków nie jest związana z samą mocą silnika. Dla użytkownika zaskakujące może być to, jak wiele detali wpływa na hałas emitowany przez urządzenie. Wszystko to opisać można jako czynnik głośności przepływu powietrza. Każdy użytkownik może przeprowadzić sobie prosty test i obserwować zmiany poziomu głośności trzymając ssawkę w powietrzu a następnie przykładając ją do podłogi. W tym drugim przypadku hałas będzie już wyższy. Zanieczyszczenia wędrując przez rury odbijają się od ścianek, wpadają w wiry powietrzne, wywołane siłą ssącą co powoduje charakterystyczne odgłosy. Ponadto, powietrze pędzące z określoną prędkością w kontakcie choćby ze złączkami rur wydaje dodatkowe dźwięki, słyszalne w postaci szumów a czasem nawet świstu. Na ograniczenie tych hałasów wpływać może przede wszystkim odpowiednia konstrukcja całego odkurzacza. Wydawać się może, że obniżenie hałasu odkurzacza o 1 dB to żaden wyczyn, w rzeczywistości jednak jest to poprzedzone wielomiesięcznymi, często kilkuletnimi badaniami, próbami, testami, stworzeniem setek prototypów.

W odkurzaczu, który już wkrótce będzie tym najcichszym na naszym rynku, zastosowano wiele rozwiązań, które wpłynęły na minimalizacje hałasu, związanego z przepływem powietrza. Po pierwsze zmianie uległa konstrukcja rur. Ucięte na równo krawędzie rur na złączeniach zostały delikatnie zaokrąglone co znacznie ułatwia przepływ powietrza. Dokładnie uszczelniono rury – w każdym połączeniu elementów umieszczono uszczelki – co nie tylko ogranicza hałas ale też poprawia skuteczność podnoszenia zanieczyszczeń (kurz nie wydobywa się drobnymi otworami a odkurzacz nie zaciąga tzw. lewego powietrza, łapanego w górnych częściach rur). Zmianie uległa konstrukcja wewnętrzna odkurzacza. Modyfikacje tylnej obudowy – tuż przy wylocie powietrza znacznie obniżyły wskaźniki hałasu. Ciekawostką jest, że opracowano taką budowę elastycznej rury, że pomimo charakterystycznych rowków na zewnątrz rury, wewnątrz jest ona w zasadzie płaska (wąskie kanaliki zostały niejako „pozatykane” małymi wypustkami, dzięki którym powietrze przepływa szybciej i mniej krąży po zagłębieniach rury (przy tym rura zachowuje całkowicie swoją elastyczność). Dodatkowo rura zyskała nieco obły kształt – nie ma już okrągłego przekroju a w niektórych miejscach została wyraźnie spłaszczona. Wszystko to znacznie usprawnia przepływ powietrza, które nie generuje takiego hałasu.
Wygoda użytkowania

W określeniu wygody użytkowania zawiera się wiele różnych kwestii. Przede wszystkim zasięg odkurzacza, możliwość regulacji wysokości rur, łatwość prowadzenia, stabilność odkurzacza, łatwe opróżnianie pojemnika lub zmiana worka, czy nawet zwijanie przewodu, łatwość przechowywania itp.

Zasięg określany jest przez sumę długości przewodu i długości rur. Cechy te okazują się niezwykle przydatne, kiedy odkurzamy całe mieszkanie. Często okazuje się, że aby dokończyć odkurzanie większego pokoju, trzeba biegać w poszukiwaniu kolejnego gniazdka. Jest to zatem nie tylko wygoda, ale też oszczędność czasu. Rozwiązaniem ciekawym są teleskopowe rury. Pozwalają one na regulację długości rury i tym samym dopasowanie jej do wzrostu użytkownika. Jest to bardzo przydatne tam, gdzie jest wielu użytkowników. A wiadomo, że odkurzać jest łatwiej, kiedy przybiera się odpowiednią do tego pozycję. Sprawą ważną, wpływającą na wygodę, jest prowadzenie oraz stabilność odkurzacza. Producenci „ścigają się” w wymyślaniu pomysłów na bardziej stabilne konstrukcje: zmieniają środek ciężkości, kształt urządzenia, ale przede wszystkim rozmiar i rozmieszczenie kół. Większość modeli opiera się na 3-4 kółkach, jednak to też zależy od kształtu obudowy, np. modele o okrągłej budowie – najczęściej są to odkurzacze wielofunkcyjne. Odkurzacze tradycyjne mają najczęściej dwa większe koła tylne i jedno mniejsze kółko na przedzie, umieszczone po środku obudowy. Są jednak też modele umieszczone na kuli, w której schowany jest silnik, i która służy także jako element jezdny.

Większość modeli wyposażona jest w koła pokryte gumą, która zapewniać ma po pierwsze ciche przemieszczanie się odkurzacza, a po drugie, ochroni delikatne podłogi przed możliwymi zarysowaniami. Mówiąc o gumie czy miękkich materiałach, należy wspomnieć, że coraz częściej wykorzystuje się je także w obudowie. Ich zastosowanie może okazać się przydatne w razie uderzenia odkurzaczem w kant ściany. Guma zamortyzuje uderzenie i ochroni delikatne „kanty” przed otłuczeniem.

13708-electrolux_ultraone_green_aranz

Fot. Electrolux

Rozwiązaniem przydatnym i ułatwiającym przechowywanie, jest zwijanie kabla – funkcja, którą spotkać można już w większości odkurzaczy. Przewód schowany do środka korpusu nie przeszkadza podczas przechowywania, nie plącze się, nie trzeba go zwijać ani nawijać w odpowiednie miejsce, czy wreszcie nie jest narażony na przypadkowe urazy. Oczywiście wziąć należy pod uwagę, że przewód w nowoczesnym, zaawansowanym odkurzaczu, wykonany jest z wytrzymałych materiałów, więc nie jest tak wrażliwy na mechaniczne uszkodzenia. Jednakże, wieloletnie zwijanie, zginanie i skręcanie siłą rzeczy osłabia tworzywo. Uwaga! Warto co pewien czas dokonywać kontroli jakości przewodu odkurzacza i w razie wykrycia usterki oddać urządzenie do serwisu lub punktu napraw.

Wspomnieć trzeba także o wymianie worków czy opróżnianiu pojemników na zanieczyszczenia. Producenci mają te kwestie na uwadze i pamiętają o coraz wyższych oczekiwaniach użytkowników, w odniesieniu do ograniczania kontaktu z zanieczyszczeniami z odkurzacza. Wyrazem tego jest tendencja do zwiększania się liczby modeli z workami wymiennymi. Zarówno ich umieszczanie jak i wyjmowanie z korpusu jest proste. Pamiętać jednak trzeba, że niestety kształt worków w różnych modelach, a w zasadzie ich głównej części – z otworem, nie jest jednolity. Wybierając odkurzacz warto zatem spytać sprzedawcę o dostępność worków do danego modelu. Za pewien czas może się okazać, że pojawi się trudność w znalezieniu odpowiedniego typu. Na szczęście na ranku bez problemu znaleźć można zamienniki do wielu typów odkurzaczy. Warto pamiętać, że wymiana worka/pojemnika jest dużo prostsza i łatwiejsza niż opróżnianie worka wielokrotnego użytku. Trzeba go jeszcze przeprać w letniej wodzie (zgodnie z instrukcją producenta).

Obsługa modeli wielofunkcyjnych oraz odkurzaczy z filtrem wodnym pod tym kątem jest nieco bardziej wymagająca, choć zbiorniki z wodą demontuje się często, dosłownie jednym kliknięciem. Pamiętać trzeba, że wodę trzeba opróżniać po każdym odkurzaniu a pojemnik powinien zostać oczyszczony i osuszony – dzięki temu we wnętrzu nie będzie się rozwijał nieprzyjemny zapach, spowodowany obecnością bakterii.

Ciekawym rozwiązaniem, które zastosowała w swoich odkurzaczach z filtrem wodnym firma MPM, jest znaczne uproszczenie konstrukcji odkurzacza. Opróżnienie zbiornika z wodą i zanieczyszczeniami nie wymaga wielu zabiegów. Cały pojemnik jest demontowalny i ma kształt wiaderka, dzięki czemu jest poręczny. Wyjmuje się go za rączkę i po prostu wylewa zanieczyszczenia. Dufuzor umieszczony w pojemniku składa się tylko z jednej części, którą po prostu trzeba wyjąć i wypłukać.

Akcesoria i ciekawe dodatki

Można powiedzieć, że im bardziej zaawansowany odkurzacz, tym więcej różnego typu dodatków. Mowa nie tylko o ssawkach i szczotkach, ale też innych praktycznych akcesoriach. Niektóre z nich spotkać można w różnych typach odkurzaczy, jednak część jest przeznaczona tylko do konkretnego typu – np. do odkurzacza piorącego lub parowego. Warto pamiętać, że często podczas zakupu dostajemy tylko standardowe końcówki (najczęściej małą szczoteczkę i ssawkę szczelinową), jednak w razie potrzeby możemy dokupić inne. Na co warto zwrócić uwagę?

Szczotki i końcówki ssące

Aż trudno jest uwierzyć jak wiele rodzajów ssawek i szczotek proponują niektórzy producenci. Warto o nie zapytać, gdyż znacznie ułatwią i poszerzą możliwości odkurzacza. Podstawą są szczotki do różnych podłóg, np. dywanów, wykładzin czy powierzchni twardych. Dostępne są one jako osobne akcesoria, choć standardem jest ssawka uniwersalna z przełącznikiem do podłóg twardych i miękkich. Poszczególne szczotki różnią się kształtem, wielkością oraz długością włosia. Szczotki do parkietów i innych twardych powierzchni charakteryzują się najczęściej dosyć długim i średnio twardym włosiem. Chodzi przede wszystkim o to, by nie porysować powierzchni. Z kolei szczotki do dywanów mają przeczesywać włókna, dlatego wyposażone są w włosie o dużej sztywności. Spotkać można wersje z możliwością kilkustopniowej regulacji włosia.

bbz102tbb

Oto jak działa turboszczotka. Rys. Bosch.

Mówiąc o szczotkach, koniecznie trzeba wspomnieć o elektro- i turboszczotce. Są one z pozoru takie same i obydwie służyć mają lepszemu zbieraniu zanieczyszczeń – w szczególności włosów lub sierści (z tego powodu często poleca się je właścicielom psów czy kotów). Na czym polega różnica? Elektroszczotka, jak wskazuje sama nazwa tego akcesorium, wymaga własnego zasilania. Jest ona np. podłączana akumulatorowo lub przez przewód, doprowadzony do silnika. Innymi słowy, działa niezależnie od pędu powietrza. A właśnie w ten sposób działa turboszczotka, która działa wtedy, kiedy włączony jest odkurzacz. U niektórych producentów spotkać można elektroszczotki… oszczędzające energię. Działają one tylko wówczas, gdy szczotka dotyka podłogi. Jeśli zamierzamy odkurzać większe powierzchnie z małą liczbą „przeszkód”, np. mebli, możemy zainteresować się szczotką o większych rozmiarach. Większy otwór pochłaniający umożliwi szybsze odkurzenie dużych powierzchni. Wspomnieć trzeba też koniecznie o ssawkach z… czujnikiem zabrudzenia. Są one przeznaczone do mieszkań czy domów alergików. Czujniki umieszczone w szczotce sprawdzają poziom zabrudzenia i sygnalizują w razie potrzeby konieczność dokładniejszego odkurzenia danej powierzchni.

Niedoceniane przez konsumentów, choć bardzo przydatne, mogą być szczotki o specjalnych kształtach, np. do odkurzania kaloryferów z żebrami. Tych jest coraz mniej, ale w mieszkaniach starszych, taka szczotka może okazać się naprawdę pomocna. Spotkać można specjalne szczotki elektrostatyczne do czyszczenia książek czy małych bibelotów. Na rynku są odkurzacze ze specjalną komorą, która umożliwia oczyszczenie szczotki i naładowanie statyczne. Do takich delikatnych powierzchni służą szczotki z dłuższym, delikatnym włosiem. Ciekawa jest szczotka z… podświetleniem, choć tę bardziej możemy potraktować jak tzw. bajer. Innym rozwiązaniem są szczotki ze specjalnymi wkładkami z mikrofibry, które obracają się. Przy ich pomocy odkurzać można i parkiety i dywany z krótszym włosiem. Z kolei do dokładnego odkurzania kątów i łuków służą np. końcówki o kształcie trójkąta (lub zbliżone do trójkąta). Włosie często jest w nich umieszczone nie tylko w przedniej części, ale też po bokach, dzięki czemu zbierają zanieczyszczenia przy każdym ruchu. Oczywiście im więcej przeszkód i zakamarków, tym bardziej przydają się szczotki z ruchomym przegubem, którymi łatwiej jest manewrować.

Niekiedy przydać się może elastyczne przedłużenie węża ssącego. Nie tylko zwiększa zasięg odkurzania, ale też ułatwia manewrowanie np. na schodach.

Oprócz szczotek, dostępne są różnego typu ssawki bez włosia. Np. popularne szczelinówki. Niektórzy producenci oferują naprawdę cienkie a przy tym wyjątkowo długie końcówki, dzięki którym w łatwy sposób odkurzyć można szczelinę między ścianą a komodą, co zawsze jest trudne lub wymaga wręcz odsunięcia mebla.

Oczywiście nie sposób wymienić też specjalnych ssawek do czyszczenia tapicerki czy zasłon. Mają one wyjątkowo wąskie otwory ssące, które umożliwiają dostanie się do każdego małego zakamarka auta. Ruchome lub elastyczne elementy znacznie ułatwiają sprzątanie.

Są to przykładowe szczotki o końcówki ssące, które można spotkać u różnych producentów. Tak naprawdę, chcąc dokładnie opisać wszystkie możliwe rozwiązania, trzeba by napisać prawdziwy elaborat. Naszym zadaniem jednak jest zasygnalizowanie jak wiele różnych akcesoriów można dokupić do różnych modeli odkurzaczy. Warto zawsze o nie zapytać.

Co dla odkurzaczy wielofunkcyjnych?

Omówmy teraz akcesoria odkurzaczy uniwersalnych. Wiadomo, że modele typu wet&dry oraz piorące wyposażone są w specjalne końcówki odsysające wodę. Ale ponieważ urządzenia te służą także do odkurzania, standardem są zwykłe końcówki ssące. W zasadzie standardowe akcesoria takich odkurzaczy nie różnią się niż te spotykane w mocelach tradycyjnych, jednak ze względu na szersze możliwości odkurzaczy wieloczynnościowych, muszą one być wyposażone w końcówki specjalne do danych czynności. Szczególnie wiele rozwiązań spotkać można w odkurzaczach parowych. Jest tam wiele różnych dusz parowych, służących do mycia większych powierzchni, np. kabin prysznica, ścian itp. Specjalne końcówki służą do mycia podłóg.

Często są to po prostu końcówki z nakładkami z mikrofibry, która słynie ze zdolności pochłaniania zanieczyszczeń. Bardzo przydatne okazują się cieniutkie dysze o otworach zaledwie kilkunastu milimetrów, w kształcie stożków, do dokładnego wydatkowania pary w kątach czy też w zabrudzone fugi. Specjalne kształty mają końcówki do czyszczenia klozetów czy umywalek. Są także specjalne końcówki do mycia okien czy luster. W odkurzaczach piorących konieczne są końcówki spryskujące, które pod ciśnieniem wtłaczają wodę z detergentem między włosie dywanów.

Te dodatki także mogą się przydać…

Zasadniczym problemem, z jakim można się spotkać wybierając konkretny model odkurzacza, jest trudność w dopasowaniu przydatnych akcesoriów od innych modeli odkurzaczy – już nie mówiąc o odkurzaczach zupełnie innej marki. Nie ma się co dziwić – producenci zawsze będą dążyć do zacieśniania więzi z konsumentem, który decyduje się na ich produkt. Ale, już mówiąc całkiem poważnie, należy pamiętać, że są specjalne akcesoria, które mogą umożliwić obejście niektórych różnic między modelami. Adaptery pozwalają m.in. dopasować końcówki różnych producentów do jednego modelu odkurzacza. Oczywiście są tu pewne ograniczenia, np. ustalona szerokość rur. Np. dany zestaw pasować może do każdego odkurzacza z rurą o przekątnej od 30 do 32 mm. W mieszkaniach czy domach alergików przydać się może specjalna nakładka na otwór odkurzacza, kiedy odłączona jest rura – wiadomo, że w takim momencie kurz i zanieczyszczenia mogą swobodnie wydostawać się na zewnątrz. Ponadto, zamknięcia te, dzięki cząsteczkom aktywnego węgla, zabezpieczają przed wydostawaniem się nieprzyjemnych zapachów z wnętrza odkurzacza. Ale będąc właśnie przy zapachu, wspomnieć należy o specjalnych wkładach zapachowych, które można spotkać pod różnymi postaciami.

9001665075

Zapachowe granulki do odkurzaczy Electrolux.

Mogą to być np. granulki, które po prostu należy wciągnąć do odkurzacza. Może to być także płyn, którym skrapla się filtry wylotowe. Uwaga, do aromatyzacji należy używać tylko preparatów do tego przeznaczonych, których działanie na elementy odkurzacza jest dokładnie określone. W odkurzaczach z filtrem wodnym, podobnie, spotyka się płyny, które należy wlać do wody.

3/5 - (3 votes)

3 odpowiedzi na “Jak wybrać odkurzacz? Cz II – parametry, wygoda użytkowania, dodatki i akcesoria”

  1. Witam. Dziekuje za bardzo pomocny i wiele wyjasniajacy tekst. Probuje znalezc odkurzacz workowy o najwiekszym podcisnieniu, jednoczesnie niezbyt glosny, z mozliwie najlepszymi filtram. Czy moga mi Panstwo doradzic wsrod jakich modeli szukac? Z gory dziekuje za odpwiedz i pozdrawiam 🙂

  2. Ja zdecydowanie mogę polecić dosyć świeżutki model od Electrolux jakim jest Pure F9. Testowałam pierwotnie, ale tak m im się spodobał ten odkurzacz, ze ostatecznie zakupiłam w media expert i nie żałuję

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *