Niektóre zalegają w piwnicy, inne drażnią nas kolejną awarią. Stare sprzęty AGD, jak lodówka czy pralka, są zbyt duże, by decyzję o ich dalszym przeznaczeniu odkładać na później. Poznaj trzy najlepsze rozwiązania w Twojej sytuacji.
1. Naprawa
Gdy posiadasz pralkę lub lodówkę na gwarancji, sprawa jest oczywista – po pierwsze, urządzenie jeszcze nie mieści się w kryteriach „starego”, a po drugie, możesz bez żadnych kosztów liczyć na naprawę lub wymianę (o ile awaria nastąpiła nie z Twojej winy). Problem zaczyna się po latach, ponieważ jak każdy sprzęt, nawet najdroższy kiedyś się zużywa.
Im starsza pralka lub lodówka, tym większe ryzyko, że pewnego dnia po prostu przestanie działać.
Żyjemy w czasach, w których wiele osób podejmuje szybkie decyzje o wyrzucaniu tego, co zepsute, co niemodne. Szewc, kaletnik czy fachowiec naprawiający telewizory cieszy się znacznie niższym zainteresowaniem, niż kiedyś.
Czy aby na pewno Twoja kilku- lub kilkunastoletnia pralka albo lodówka nadaje się jedynie do wyrzucenia? Najpierw sprawdź, czego dotyczy awaria i oszacuj, na ile opłacalna jest naprawa. W obu przypadkach cena części zamiennych może być naprawdę różna. W przypadku lodówki wymiana kompresora jest droższa niż termostatu, podobnie jak w pralce znacznie tańsza od programatora jest grzałka. Dlatego jeżeli istnieje spora szansa, że pralka lub lodówka jest do odratowania, sprawdź ceny części zamiennych w Internecie, porozmawiaj z fachowcem o koszcie „robocizny”. Może to nie pora na radykalne kroki? Zwłaszcza, że… z tym wiąże się druga możliwość.
2. Sprzedaż
Stary sprzęt można „zajechać do granic możliwości”, można też wyrzucić go na śmietnik, to indywidualna decyzja każdego właściciela. Ale istnieje przecież szansa znalezienia kupca – kogoś, komu lodówka czy pralka jeszcze się przyda.
Korzyści z takiego kroku są oczywiste. Odzyskujesz przynajmniej część zainwestowanych pieniędzy. Nawet jeżeli to zaledwie ułamek pierwotnie wydanej kwoty, nadal do portfela wraca przynajmniej cokolwiek więcej, niż okrągłe zero, z którym trzeba się liczyć w przypadku wyrzucenia nieużywanego sprzętu.
Jak sprzedać pralkę lub lodówkę? W dzisiejszych czasach to nic trudnego. Są osoby, które skupują używany sprzęt AGD, istnieją portale, na których można wystawić produkt za określoną cenę lub zorganizować licytację. Pamiętaj, aby dokładnie opisać produkt i załączyć wyraźne, dobrej jakości zdjęcia. Najważniejsze, by nie wprowadzać w błąd (nazwijmy to po imieniu: oszukiwać) potencjalnych klientów. Nie piszmy, że sprzęt działa, jeśli jest zepsuty. Prawda i tak wyjdzie na jaw, a poza tym chętnych na tanie, choćby i wymagające naprawy urządzenia nie brakuje.
3. Utylizacja
Lodówka i pralka należą do produktów, których nie można, ot tak, wyrzucić do kosza. Nie chodzi wyłącznie o gabaryty – to po prostu sprzęt, którego konkretne podzespoły wymagają szczególnego potraktowania przy niszczeniu lub przetwarzaniu.
Odbiorem tzw. elektrośmieci zajmują się wyspecjalizowane firmy, ale należy sprawdzić, czy ich usługi są darmowe lub płatne. Po prostu użyj Internetu, na pewno znajdziesz informacje dla Twojej okolicy. Poza tym zawsze możesz poznać zasady utylizacji kontaktując się z firmą, która zajmuje się śmieciami w Twojej gminie.
Najwygodniejszym i darmowym rozwiązaniem jest po prostu oddanie lodówki lub pralki dostawcom ze sklepu. Gdy kupujesz nowy sprzęt chociażby w jednej z popularnych sieciówek, sklep ma obowiązek odebrać od Ciebie starą lodówkę lub pralkę. Ty jedynie podpisujesz protokół przekazania i dalsze losy urządzenia mogą Cię przestać interesować.
Podsumowując:
- nawet starszy sprzęt warto naprawiać, zwłaszcza, że wiele części zamiennych wcale nie kosztuje wiele;
- starszy sprzęt można również sprzedać – to zawsze „kilka złotych” do zakupu nowej pralki lub lodówki;
- gdy sprzęt nie nadaje się już do naprawy i sprzedaży, nie pozostaje nic innego, jak oddanie go do utylizacji zgodnie z obowiązującymi przepisami i zasadami.